poniedziałek, 29 grudnia 2014

Coś modowego ?

 Nigdy nie uważałam się za osobę która ubiera się modnie. Nie jestem też fanką jakichś modowych trendów. Nie uważam że jest mi to potrzebne. Wszyscy często twierdzili że mam swój styl. Dziwny był to styl, ale jakiś tam miałam. Ostatnio niby modne są spodnie o nazwie 'bojfrendy'. Kupiłam sobie takie ostatnio. Były to jedyne spodnie które pasowały na mnie i były w przystępniej cenie. Są bardzo wygodne i pasują praktycznie do wszystkiego. 

Z dziewczynami stwierdziłyśmy że zrobimy sobie zdjęcia. Wyszłam na nich, mało że dziwnie, to też jak chłopak. Na jednym zdjęciu mam nawet wąsa.Hehe. 


















czwartek, 25 grudnia 2014

Kubek Gigant.c[_]

Za oknami pojawił się śnieg. Mało go, ale przynajmniej jest. Od razu zupełnie więcej mi się chce. Jaśniej wszędzie jest jaśniej. Jak jest tak fajnie na dworze to jestem bardziej kreatywna. Wpadłam na genialny pomysł na opowiadanie. Lecz pewnie to moje przyszłe działo, niedługo trafi szlak. Tak samo jak komiks. Już nie mam pomysłu co z nim zrobić. Zaczęłam rysować, nie było czasu i  chęci i projekt rzuciłam w kąt. Za każdym razem tak jest. Ma powstać coś świetnego i światowego, a wychodzi, nic.


Na święta dostałam świetny kubek! Jest on dwa razy większy niż takie zwykłe kubki do herbaty. Kubek Gigant. Na zdjęciu może tego widać nie będzie, ale jest naprawdę wielki! Dostałam też mnóstwo słodyczy i piżamkę w serduszka, Jest słoodka.



poniedziałek, 22 grudnia 2014

❅ WoW! Święta! ❅

Nareszcie zaczęła się przerwa świąteczna. Odpoczynek od szkoły i ocen. Można się wyspać i pozałatwiać wszystkie niezałatwione sprawy. Można cały dzień leniuchować jak ja mam to w zwyczaju. Przez ostatnie dwie noce nie wiele spałam, robiłam to raczej w dzień. Spała u mnie moja kuzynka więc zrobiłyśmy sobie nocne maratony filmowe. Maraton filmowy z Harrego Pottera zapamiętam na długo. Mianowicie to, gdy moja kuzynka zasnęła już pod koniec pierwszej części. a gdy obudziła się w połowie drugiej powiedziała ' Dominika, no czemu ty ten film przewinęłaś?'. W sumie nie obejrzałyśmy nawet do końca trzeciej części. Ja zasnęłam tak w po 30minutach od początku trzeciej. Około 5 poszłyśmy spać.

Z moim tatą i kuzynką jedliśmy ostatnio Fasolki Wszystkich Smaków, które dostałam na wigilię klasową od koleżanki. Miałam nagrać z tego filmik, lecz mój kochany aparat postanowił że skończy mu się akurat wtedy bateria. Moja kuzynka co chwile trafiała ma jakieś złe smaki. Ja w sumie miałam tego pecha i trafiłam na smak wymiocin. Mój tata ani razu się nie obrzydził, nawet jak trafił na psie żarcie.

Świątecznie wszędzie więc w moim pokoju też musi być. Wesołych Świąt Wszystkim!

niedziela, 7 grudnia 2014

'TROCHĘ' ZMIAN.

Cały dzień poważnie rozmyślałam o moim blogu i stwierdziłam, że muszę tak jakby, zacząć go od nowa. Wszystkie stare posty oczywiście będą dostępne na blogu. Zmienię trochę wygląd. Będę robić więcej, znaczy zacznę robić konkretne filmiki. Zamierzam na prawdę robić tu coś konkretnego i myślę że wprowadzone niedługo zmiany się spodobają.
Jakby długo nic się tu nie pojawiało to oznacza, że nadal pracuję nad tym co będę robić. Liczę też na jakieś kreatywne pomysły od was. Znaczy wiem, mało jest osób które tu zagląda, ale liczę na to że niedługo się to zmieni.
Będę intensywnie myśleć o czym tutaj pisać. Mam już kilka koncepcji. Trzeba teraz pomyśleć jak je zrealizować.

Wczoraj były Mikołajki! Wybrałam się na samotne zakupy do Poznania. Szukałam spodni. Wszystkie które przymierzyłam były za małe. Największe rozmiary były też za małe. Od pewnego czasu nie mogę znaleźć sobie żadnych spodni. Mam po prostu za duże łydki. Trochę to męczące. Były takie świetne spodnie w kratkę, które mi się strasznie podobały. Ehh.
Pojechałam następnie na chwile do babci i spytałam się kuzynki czy nie przejdziemy się do jeszcze jednej galerii. Tam kupiłam sobie ten cały, teraz popularny 'Zniszcz ten dziennik'. Chcę sama sprawdzić, czy jego kupno się opłacało. Kupiłam go na przecenie więc nie było tak źle. Przeglądając go już mogę stwierdzić, że zadania są fajne. Pierwsze jakie wykonałam to pobrudzenie strony o brudny samochód.


 

środa, 3 grudnia 2014

Ćwiczenia i nowa 'dieta'

'30 dniowe wyznanie' okazało się skuteczne. Widzę efekty i chyba zostanę też trochę przy tych ćwiczeniach z pierwszych 15 dni, bo są naprawdę efektywne. Teraz zaczynamy drugie 15 dni. Na samym końcu postaram się podsumować te całe 'odchudzanie', a raczej efekt ćwiczeń.
 Od dziś też zaczęłam stosować takie małe zasady co do jedzenia. Mianowicie, będę starać się 5 posiłków dziennie, i nic poza nimi. Wiecie: śniadanie, drugie śniadanie, przekąska czy tam lunch, obiad, kolacja. Wszystko ma swoje wyznaczone godziny. Postaram się nie jeść po 20. Kiedyś już udało mi się schudnąć dzięki takiemu porcjowaniu posiłków.
Trzymam kciuki za wszystkich którzy się odchudzają, ćwiczą i ogólnie! Powodzenia!