środa, 26 listopada 2014

Hayley Williams - rysunek

Dziś w sumie nie mam do poruszenia bardzo ważnego tematu. Lecz chciałabym się wypowiedzieć na temat uczuć i trochę na temat życia. Uczucia w sumie są czasem trudne do rozpoznania. Mylimy miłość z zauroczeniem, dość często. Lecz jest różnica między jednym a drugim. Zauroczeniem nazywamy stan w którym widzimy w danej osobie wszystko co najlepsze, a miłość jest wtedy gdy zaczynamy widzieć jego wady. Tak przynajmniej gdzieś przeczytałam i sądzę że to jest poniekąd prawda. Niektóry nie kryją się z uczuciami, inni jednak postanawiają pozostawić je dla siebie. Każdy jednak ma jakieś uczucia. Wierzę że każdy potrafi kochać, nawet gdy mówi, że tak nie jest.
Czy wy też tak macie, że wszystko mknie z niewiarygodną prędkością? Czekacie tylko na jakiś jeden moment, jakieś jedno wydarzenie w swoim życiu i nic dookoła nie wydaje się tak ważne. Wszystko sprzyja lub też nie, temu co ma się wydarzyć, za tydzień, za miesiąc, za rok. Ja tak mam. Wszytko inne nie istnieje. Tylko ta jedna rzecz.

Łapcie zdjęcie mojego rysunku Hayley Williams. Rysowałam ją jakiś czas temu. :3



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz