środa, 22 października 2014

Japanicon 5- relacja

Chciałabym opisać w tym poście krótko tegoroczną atmosferę Japanicon'u. Więc zacznijmy od tego, że nie miałam czasu by robić zdjęć, dlatego jest ich tym razem tak mało i są niewyraźne, bo nie przyzwyczaiłam się jeszcze do nowego aparatu. Było tyle interesujących mnie paneli, że nawet na nie które nie poszłam bo były inne, lub nie było miejsc. Całość była znacznie lepiej zorganizowana niż w zeszłym roku. Podoba mi się to, że jeśli braknie miejsca w 'sleep roomach' to, ludzie zajmują miejsca na korytarzach, gdzie zaznajamiają się ze swoimi 'karimatowymi' sąsiadami. Niektórzy w ogóle nie śpią, ale szanują to, że inny próbują choć trochę się przespać.
 Konwent był wspanialy i nie ma co dłużej tego relacjonować :D














1 komentarz:

  1. Też muszę kiedyś wybrać się na konwenta *^*
    Króliczek z Doubt najlepszy XDD

    OdpowiedzUsuń