poniedziałek, 7 kwietnia 2014

w domku

Hej, hej! Dobry wieczór. Tak mało czasu, a tyle rzeczy do zrobienia. Muszę powtórzyć sobie materiał z całych trzech lat, bo pomimo iż mam powtórki w szkole to i tak nie umiem się skupić. Wczoraj przypominałam sobie wzory z matematyki i fizyki. Byłam też na spacerze z Olą i Domą późnym popołudniem. Poszłyśmy do parku w mieście i usiadłyśmy pod drzewem gadając o przeróżnych rzeczach. Potem wybrałyśmy się do sklepu na lody. Pomimo tego, że obiecałam sobie, że nie kupię loda i tak go kupiłam bo miałam strasznie wielką ochotę. Wróciłyśmy do parku i się wygłupiałyśmy. Jacyś chłopacy jechali na rolkach i krzyczeli ' Na pokontną'.
Dzisiaj nie poszłam do szkoły i od rana trochę się uczyłam i robiłam prezentację na historię. Teraz będę pisać opowiadanie. Moja mama niedawno wróciła z Warszawy i kupiła mi cudną spódniczkę. Z pewnością w następnym poście pojawią się zdjęcia. Zamówiłam sobie dziś koszulę na szafie od Ankyls :)

Tą prześliczną obróżkę kupiłam na stoisku Zombie Unicorn Jewelry na Pyrkonie :3


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz