wtorek, 18 lutego 2014

Wieczór

Jest wtorek wieczorem. Siedzie przy biurku i jem borówki, zachwycajac się slicznym zapachem nowo kupionej świeczki o zapachu leśnych owoców. Powinnam raczej iść się wykąpać, a następnie uczyć na sprawdzian z historii. Nie mam glowy do dat i wydarzeń, nie przepadam za historią :c 

To dopiero 2 dzień po feriach, a ja już mam dwie jedynki. Obiecałam sobie, że się wezmę za naukę i muszę to zrobić! Więc idę teraz wsiąść kąpiel i będę uczyćs się całą noc! Dobranoc wszystkim :*



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz