piątek, 2 maja 2014

hai

Ohayo! Wczoraj miałam niezwykle dobry humor, ponieważ normalnie nie wysypałabym sobie na głowę brokatu. Tak. Wysypałam sobie całą tubkę brokatu na głowę. Wszędzie było go pełno. Miałam go na twarzy, na włosach, na rękach, na spodniach i na podłodze. Rozmawiałam wtedy z Norbertem przez skype, wiec miał się z czego śmiać. Postanowiłam potem zrobić sobie dziwny makijaż. Wyglądałam jak klaun, zdjęcia nie pokażę. 
Dzisiaj byłam na rynku w mieście, bo tam był taki mały festyn dotyczący krajów unii europejskiej. Gminne szkoły , podstawowe i gimnazjalne, zabrały sie by prezentować kulturę różnych krajów. Najbardziej podobała mi się prezentacja Szwecji, Belgii i Włoch. Około 17 wszyscy zebrali się pod Mosińskim Ośrodkiem Kultury przy pomniku Tadeusza Kościuszki by świętować obchody dnia flagi narodowej, kanonizację papieża oraz 10 lat w unii europejskiej. 



1 komentarz: